Hello Nałęczów

Czy Nałęczów podejmie walkę z reklamami?

Reklama


Rada Miejska może wprowadzić ograniczenia dla reklam

Sejm uchwalił tzw. ustawę krajobrazową. Dzięki nowym przepisom samorządy mogą wreszcie skutecznie walczyć z reklamami. Czy Rada Miejska w Nałęczowie podejmie wyzwanie?

To nie będzie proste. Choć Sejm przyjął już nowe przepisy uprawniające samorządy do uchwalenia prawa miejscowego dotyczącego zasad i warunków umieszczania reklam, wprowadzenia opłat za umieszczanie reklam oraz wysokich kar pieniężnych za nielegalne nośniki reklamowe lub reklamy niezgodne z wytycznymi, praktyczne wdrożenie tych rozwiązań na poziomie lokalnym zajmie wiele miesięcy. Czy Nałęczów podejmie walkę z reklamami? Wszystko zależy od determinacji radnych i burmistrza Nałęczowa.

W walce z reklamami Nałęczów przegrał. © Nałęczów Domy

W walce z reklamami Nałęczów przegrał. © Nałęczów Domy

Co może Rada?

Ustawa z 24 kwietnia 2015 r. o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem narzędzi ochrony krajobrazu podaje m.in. definicje: reklamy, szyldu, krajobrazu, krajobrazu kulturowego, krajobrazu priorytetowego. Uporządkowanie pojęć powinno ułatwić walkę z nielegalnymi lub niespełniającymi wymagań reklamami. Ustawa nadaje też radzie gminy (radzie miejskiej) dodatkowe uprawnienia.

Rada Miejska w Nałęczowie może wprowadzić opłatę reklamową w wysokości maksymalnie 2,5 zł opłaty stałej za dzień postawienia reklamy i dodatkowo do 20 gr za każdy 1 m2 powierzchni reklamy. Kara pieniężna za nielegalną lub niedostosowaną do wymagań reklamę może wynosić czterdziestokrotność tej opłaty.

Rada może ustalić w formie uchwały zasady i warunki sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń, ich gabaryty, standardy jakościowe oraz rodzaje materiałów budowlanych, z jakich mogą być wykonane. W odniesieniu do szyldów w uchwale określa się zasady i warunki ich sytuowania, gabaryty oraz liczbę szyldów, które mogą być umieszczone na danej nieruchomości przez podmiot prowadzący na niej działalność. Rada może ustalić zakaz sytuowania ogrodzeń oraz tablic reklamowych i urządzeń reklamowych, z wyłączeniem szyldów.

Uchwała w sprawie reklam dotyczy całego obszaru gminy, ale może przewidywać różne regulacje dla różnych obszarów gminy określając w sposób jednoznaczny granice tych obszarów. Jednocześnie w uchwale określa się warunki i termin dostosowania istniejących w dniu jej wejścia w życie obiektów małej architektury, ogrodzeń oraz tablic reklamowych i urządzeń reklamowych do zakazów, zasad i warunków określonych w uchwale rady, nie krótszy niż 12 miesięcy od dnia wejścia w życie uchwały.

Na obszarach, dla których będą określone zasady i warunki sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń, rada może wprowadzić opłatę reklamową. Stawki mogą osiągnąć maksymalnie 2,5 zł dla opłaty stałej za dzień postawienia reklamy, a także dodatkowo do 20 gr za każdy 1 m2 powierzchni reklamy. Ustawa wprowadza też kary za nielegalne lub niedostosowane do wymagań reklamy. Będą one wynosić czterdziestokrotność opłat reklamowych ustalanych przez gminy. Kara pieniężna stanowić będzie dochód gminy.

Długa procedura

Dyrektor wydziału planowania Urzędu Miasta Lublina Elżbieta Matuszak, cytowana przez Gazetę Prawną, zwraca uwagę m.in. na dość skomplikowane procedury związane z opracowaniem nowych regulacji. Podkreśla też rolę rady. Na początku to rada musi podjąć uchwałę, która zobowiąże władze do przygotowania przez urząd przepisów określających zasady i warunki sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń oraz obszarów, które zostaną objęte tymi przepisami. Trzeba będzie zebrać opinie i dokonać uzgodnień, np. uwzględnić wyniki audytu krajobrazowego (na poziomie województwa), który wcześniej musi być wykonany. Muszą się także odbyć konsultacje z mieszkańcami gminy.

Ustawa krajobrazowa umożliwia gminie wprowadzenie ograniczeń w umieszczaniu reklam. © Nałęczów Domy

Ustawa krajobrazowa umożliwia gminie wprowadzenie ograniczeń w umieszczaniu reklam. © Nałęczów Domy

Kilka lat temu Nałęczów podjął próbę walki z reklamami. „Billboardy znikną z ulic. Hotelarze i restauratorzy mają walczyć o klientów jakością otoczenia swoich posesji, a nie szpecącymi miasto reklamami ‑ uznał burmistrz. Mieszkańcy są zadowoleni”. Taki był początek artykułu opublikowanego w …2009 roku. Autorski projekt burmistrza Andrzeja Ćwieka „Nałęczów – miasto bez reklam” miał obowiązywać od 16 marca 2009 roku. Akcja miała docelowo doprowadzić do tego, by reklamy pojawiały się w Nałęczowie jedynie na budynkach, były wpisane w miejscową architekturę i w pełni z nią harmonizowały. „Gorąco wierzę, że uda nam się zwyciężyć w tej wojnie” ‑ podkreślał Andrzej Ćwiek. Liczył na to, że w wyniku perswazji właściciele posesji, na których stoją billboardy, zrezygnują z reklam. W zamian obiecał, że w lokalnych sklepach, pensjonatach i kawiarniach pojawi się informator, który zastąpi reklamy (tekst archiwalny znajdziesz tutaj).

Pierwszą potyczkę miasto przegrało. Nałęczów jest nadal zaśmiecony reklamami. Pora na wyciągnięcie wniosków i skorzystanie z nowych rozwiązań, jakie daje samorządowi ustawa krajobrazowa.

Autor: Magda Sowińska